Deklaracja.
Jestem uzalezniona, ujarzmiona, zniewolona przez ciuchy.
Bynajmniej nie przez modę, modę bojkotuję kiedy nie pasuje.
pass. passuję
decyzja podjęta kiedy po raz któryś na ulicy zostałysmy z Przyjaciółką
'złowione'. Podjeta na amen. Dolaczam! Obiecam pisać regularnie.

Z podziękowaniami do uroczej pani Fotograf z poznanskiegodeptaka http://styleulicy.wordpress.com/2009/08/20/boho-chic/#respond
Po prawej Eliza, znaczy się ja. Po lewej Stefania, znaczy się Ona.
- spódnica ołówkowa: River Island
- buty w szpic (zaprezentuje je potem w słodkiej okazałości z wisienką na czubku)- Heavy Duty
- bluzka w paski ramiączka- Hajendem (którego bojkotuję, bo moda na lata '80mnie odpycha)
- wielka podkoszulka mojego taty- ?
- szalik w panterkę- SH
- naszyjniki- lolita, Primark Oxford Street.
- szampan dla dzieci: Dalmatino (Chata Polska)
- okulary Lenonki w plastyykach- 3zł bazar w Mrzezynie :)
Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuń